Bransoletka, która świetnie się nada do zgubienia w lesie, ale zanim to nastąpi można ją założyć do pracy:)
Blog o różnych rzeczach, które przy odrobinie cierpliwości da się zrobić ręcznie. Aktualnie w obróbce tysiące kolorowych szklanych koralików, z których można upleść bransoletki, naszyjniki i inne elementy koralikowej biżuterii. Wiadomo już, że to zajęcie bardzo wciąga, ale jeszcze nie wiadomo na jak długo.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Czy w tej technice koraliki nawlekasz i mocujesz pojedynczo?
OdpowiedzUsuńNawlekam na nitkę wszystkie koraliki potrzebne na całą bransoletkę, w drugim etapie przerabiam koralik po koraliku i w ten sposób powstaje sznur.
Usuń